sekret prawo przyciągania
KSIĄŻKA

Sekret, prawo przyciągania

Oto książka, która odbiła się szerokim echem na całym świecie i wzbudziła równie dużo zainteresowania, co kontrowersji. Nie jest to książka psychologiczna, jej zawartość ociera się raczej o kwestie filozoficzne, duchowe, ezoteryczne. Niezależnie jednak od tego, czy jej przesłanie przypadnie Ci do gustu, naszym zdaniem warto zapoznać się z tym tematem. Jest to dobra okazja do tego, by pogłębić wiedzę, wyciągnąć z dzieła to co dla nas wartościowe i być może wzbogacić swój światopogląd.

„Sekret” autorstwa australijskiej pisarki Rhondy Byrne dotyka teorii dotyczącej siły ludzkiej świadomości. Jak sam tytuł wskazuje, trudno jest skomentować treść książki bez popełnienia klasycznego ‘spojlera’. Sama autorka również nie od razu, w pierwszych słowach, zdradza czym naprawdę jest sekret i jak należy go pojmować. Zapowiada jednak, że jest to prawda której poznanie i wdrożenie może zmienić życie każdego z nas na lepsze i to bez większego wysiłku.

Choć brzmi to na początku magicznie i podejrzanie,  „Sekret” wcale nie jest związany z poznaniem nauk tajemnych czy innych wątpliwych teorii filozoficznych. Opiera się on raczej na zmianie sposobu myślenia i nastawienia do życia, które to, jak twierdzi autorka, potrafią zdziałać cuda. Jedyny problem polega na tym, że momentami cała tajemnica wydaje się być tak prosta… że aż trudno w nią uwierzyć.

Książka ma tylu zwolenników co i przeciwników. Jedni twierdzą, że jej lektura stała się początkiem przełomu w ich życiu, a inni ostrzegają że ślepa wiara w tego typu treści może co najwyżej zaszkodzić. Niezależnie jednak od tego po której stronie barykady się znajdziesz, możesz śmiało zajrzeć do książki choćby z czystej ciekawości, by odkryć czym tak naprawdę jest tytułowy „Sekret”.

Książka doczekała się także ekranizacji, więc jeśli od książki wolisz materiał filmowy, zajrzyj tutaj. Ostrzegamy, że wideo utrzymane jest w klimacie magii i tajemnicy, najprawdopodobniej po to by intrygować i wzbudzać emocje. Jego przesłanie jest mimo to banalnie proste.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *